Nowość ta niesie ze sobą istotne zmiany w prowadzeniu dokumentacji pracowniczej. Przypomnijmy, że jej prowadzenie należy do obowiązków każdego pracodawcy – teczka pracownika powinna zawierać m.in. świadectwa pracy, dyplomy ukończonych uczelni czy zaświadczenia o ukończonych szkoleniach BHP. Do tej pory pracodawca musiał przechowywać wszystkie te dokumenty w wersji papierowej aż przez 50 lat od zakończenia roku kalendarzowego, w którym ustał stosunek pracy.
Krótszy okres przechowywania teczek
Jedną z dwóch najważniejszych zmian wynikających z wejścia w życie ustawy jest skrócenie tego okresu – od nowego roku w specyficznych przypadkach będzie to jedynie 10 lat. - Krótszy okres przechowywania dokumentacji pracowniczej będzie dotyczyć tych pracowników, którzy zostali zatrudnieni po wejściu w życie nowelizacji – to jest po 1 stycznia 2019 roku – tłumaczy Magdalena Pacan, konsultant w firmie Comarch SA. – Dla osób zatrudnionych w okresie od stycznia 1999 r. do grudnia 2018 r. też będzie to możliwe, ale tylko po spełnieniu dodatkowych warunków.
Te warunki to przekazanie do ZUS oświadczenia o zamiarze przekazania raportów informacyjnych (ZUS OSW), a następnie raportu informacyjnego ZUS RIA. Osób, które zostały zatrudnione przed 1999 rokiem, nadal dotyczyć będą dawne regulacje – ich teczki będą musiały być przechowywane przez 50 lat.
Digitalizacja w kadrach
Drugą kluczową zmianą jest wprowadzenie możliwości, której oczekiwało wielu polskich przedsiębiorców – mianowicie digitalizacji teczek pracownika.
- Jest to konsekwencja coraz większego stopnia cyfryzacji polskich przedsiębiorstw – komentuje Magdalena Pacan. – Wiele kluczowych procesów lub dokumentów, jak choćby rozliczanie się z fiskusem, zostało już w stu procentach zdigitalizowane, ta zmiana jest więc elementem szerszej, nieodwracalnej tendencji.
Na razie ustawodawca pozostawia jednak firmom dowolność co do sposobu prowadzenia teczek pracowników. Te z nich, które wolą działać „po staremu”, wciąż będą miały taką możliwość. - Uważam jednak, że nie ma sensu opóźniać zmian. Konieczność przejścia na e-teczki jest tylko kwestią czasu. Jest to równocześnie rozwiązanie bardzo korzystne dla pracodawców – prowadzenie takiej dokumentacji w wersji cyfrowej pozwoli zaoszczędzić wiele czasu i pracy, będzie wygodniejsze zarówno dla zatrudniających, jak i zatrudnionych – uzupełnia Magdalena Pacan.
Systemy Comarch ERP zawsze zgodne z przepisami
Tym bardziej, że dostawcy oprogramowania dla firm są świadomi zmian i trzymają rękę na pulsie. – W nowej wersji Comarch ERP Optima, która ukazuje się 11 listopada, zawarliśmy już wszystko, czego potrzebują przedsiębiorcy w związku z e-teczkami pracownika – mówi Paweł Dobrzyniecki, dyrektor sprzedaży w Comarch SA. – Dla klientów Comarch moduł do obsługi rejestru czasu pracy zostanie udostępniony w ramach gwarancji na program, bez dodatkowych opłat. Podobnie dla użytkowników systemów w modelu chmurowym.
Aby przejść na e-teczki, dotychczasową dokumentację papierową wystarczy zeskanować i opatrzyć kwalifikowanym podpisem elektronicznym. – To bardzo prosty proces, który ułatwi nam codzienne funkcjonowanie w firmie – kończy Dobrzyniecki.